Sorry, ale ja bym ci konia nie kupiła. Dziecko, masz 11 lat! Co jeśli za 2 lata konie ci się znudzą? Jeśli pojdziesz do gimnazjum i nie będziesz miała czasu? Serio, codziennie po szkole w stajni spędzasz ok. 4 godzin, musisz się jeszcze pouczyć, odrobić lekcje. Poza tym, co zrobisz, gdy koń ci się spłoszy? Nie sądzę, żeby 11- letnia dziewczynka umiała poradzić sobie sama z koniem, który jest w panice. Albo jak koń zahaczy o coś, będzie krwawił, wpadnie w panike, będzie się bał. Dasz rade go uspokoić i jeszcze szybko oczyścić rane? Nie sądzę.Jazda konna to nie tylko jazda na koniku i czyszczenie konia. Po twoim wpisie doszłam do wniosku, że jesteś jedną z dziewczynek, które chcą mieć słitaśniegu hucułka. Jednak hucułki nie są łatwymi końmi z natury, potrafią mieć humorki i co zrobisz, jeśli cie np. ugryzie? Powiem ci, co zrobisz. Popłaczesz się i będziesz się bała, że on znowu to zrobi. On szybko wyczuje ten strach i będzie robił z tobą co będzie chciał. I taki będzie finał.