Przyjeżdżam godzinę wcześniej, jeśli konie są na wybiegu to wykonuje prace stajenne, czasami z koleżanką rozmawiamy, późneij przychodzi instruktor, chowamy konie, czyścimy, siodłamy, idziemy na lekcję, wracamy, rozbieramy konie, odnosimy sprzęt, czyścimy konie, wypuszczamy na wybieg, jedziemy po trawkę dla nich i jeszcze czasami siedzimy i gadamy. Ogółem, z koleżanką możemy robic "co chcemy"