Do końca normalne to nie jest, bo oznacza to, że organizm konia nie produkuje wystarczającej ilości mazi stawowej. Jednak dopóki dzieje się tak tylko w stępie i nie utrudnia to funcjonowania zwierzaka, to nie ma sensu się specjalnie przejmować. Ja na Twoim miejscu po prostu na każdej jeździe robiłabym długie rozgrzewki. Jeśli ktoś ma ochotę, można także podawać różnego rodzaju suplementy. Dopóki się nie pogorszy, nawet bez wzywania weterynarza się obejdzie.