Konie niemieckie (austryjackie, holenderskie itd.) są lepsze z jednego prostego powodu.
Tam od x lat hodowcy dbali o odpowiednie linie, eksperymentowali, krzyżowali konie podobnych związków, przeprowadzali niesamowitą selekcje.
To wszystko zaowocowało tym, że te konie są zwyczajnie najlepsze, doskonale zbudowane, osiągają wyniki sportowe itd.
Jakby konie polskie były lepsze, to zwyczajnie wszyscy by na nich jeżdzili. A tak to te niby polskie konie, które coś osiągają to zwyczajnie krzyżówki z zagranicznymi, znanymi reproduktorami.
Wyniki sportowe mówią za siebie