Historia jest taka:zaczęłam jezdzic na ślicznej klaczy o imieniu Parma.Mowilam że ją kocham.No ale zostałam grupą sredniozaawansowana i musiałam się pożegnać. Później jezdziłam na klaczy malopolskiej Agili.która też kochałam. A teraz pojawiła się Hegemonia i ...co do niej to jest takwestia samo jak z innymi tylko...zaczęłam do niej mówić, c zego nie robiłam przy parmię i agili.I nie jestem pewna czy z Hegemonią mam jakąś większą przyjaźń czy też mi przejdzie gdy pojawi się nowy kon?