Byłam dziś w stajni, po jeździe zsiadłam z konia i zaczęłam zabezpieczać strzemiona, konia trzymałam jedną ręką delikatnie. W tym czasie koń zaczął obwąchiwać kamienie, które zostały znalezione na placu i chyba jeden zjadł. Ciumkał coś tam, a trenerka zobaczyła czy coś ma, ale nic nie było. Błagam boję się o niego, jak o każde zwierzę, ale nie wiem co robić. Czy to groźne? Nie wiem jakiego rozmiaru był kamień.