Przedstawię jak wyglada sytuacja od około 5 lat jeżdżę konno miałam przerwe około pol roku z powodu złamania obojczyka co było spowodowane upadkiem, Warto tez wspomnieć ze około rok temu moja siostra leżała przez kilka miesięcy w szpitalu z wstrząsem mózgu powybijanymi zębami (tez spowodowane upadkiem z konia) Moja mama po tych dwóch wydarzeniach jeszcze bardziej boi się puszczać mnie na konie. Nie rozumie ze to moje hobby i kocham to. Proszę o argumenty jakie ją przekonają do tego żeby mniej się bała,(chciałabym żeby cieszyła się z tego co robię) teraz DRUGA sprawa mam możliwość wydzierżawienia albo najlepiej kupna konia w stajni w której jeżdżę mama nie jest tym zachwycona na początku nie chciała o tym słyszeć. Tata się zgodził wie ze bardzo to lubię i nawet próbował jeździć, niestety w domu rządzi głównie mama XD :(( Próbowałam używać argumentów ze gdy jeździ się na jednym koniu na którym jeździmy tylko my, znamy go bardzo dobrze i jest mniejsze ryzyko na upadek, (byłabym u niego 2 razy w tygodniu+ byłby lązowany) czy to nie za mało ruchu?? Jeśli chodzi o opiekę to wszytsko ma zapewnione ;))
