Znalazłam 6-cio letnią klacz — ogłoszenie było na kwpn.org. Potrzebuję konia do sportu i mam w planach się rozwijać (czyli nie pozostać na skokach 100 czy tam 120). Pytam tak wstępnie, bo wiadomo, konia na oczy nie widziałam, jedynie filmik i ruch ma cudowny, bardzo dobrze kryjący galop i obszerny stęp. Budowa też dobra, ale martwi mnie to, że skacze 80 cm. Opłaca się? Kosztuje zaledwie 4 tysiące €, więc praktycznie za darmo. Wydaje mi się, że to dość tanio. Mam w planach kupić konia. Czy warto to ogłoszenie rozważyć czy dać sobie spokój? Jeżdżę aktualnie sportowo i dzierżawię konia, ale niestety dzierżawa kończy mi się już z końcem lutego, bez możliwości przedłużenia, postanowiłam, że warto się rozejrzeć za czymś swoim. Oczywiście mam fundusze, pensjonat kosztuje u mnie 1200 zł, na konia mogę przeznaczyć 3 tysiące miesięcznie, więc nie musicie się o to martwić. I jeżdżę dziewięć lat.