Mógłby mi ktoś podać nazwę dobrego siodła skokowego? Takiego, które nie rozleci się po kilkunastu miesiącach i będzie wygodne. Wiem, że raczej tysiąca kosztować nie będzie, tylko więcej, ale nie chciałabym też przepłacać i kupować np. Prestige’a za kilkadziesiąt tysięcy, szczególnie, że z koniem zaczynamy starty w N-kach.