od kilku dni jak jestem u niej w stajni na początek jak mnie widzi zarżała radośnie i wróciła do swoich zajęć. Przy czyszczeniu zaczyna się u nie smutek (jest czyszczona przed boksem i widzi inne konie ). Potem gdy na niej jeżdżę chodzi jak mucha w smole chociaż ruszam miednicą i daje jej łydki na zmianę nawet ciągle jej cmokam i śpiewam :/ , od kilku dni ciągle tak jest i zaczynam się martwić