Kupiłam ostatnio konia (ma 17 lat), na którym NIE jeżdżę, gdyż zwyczajnie jest za mały. Biegamy jednak w tereny do lasu itp., cośtam wtedy poskaczemy, pocwałujemy., a poza tym kuc trochę skacze bez jeźdźca na padoku niewielkie przeszkody. Zastanawiam się teraz, czy do takich celów potrzebuje on jakiejś ochrony nóg typu owijki/ochraniacze. Nie chcę narażać go na kontuzję, ale w końcu nadmierna ochrona tylko osłabi mu ścięgna i stawy, więc chciałabym poznać Waszą opinię na ten temat :)