Nie wiem w jakim stopniu klacz jest zajeżdżona, ale jeśli aktualnie nie jest użytkowana, to najlepiej zacząć od pracy z ziemi i lonży - chodzenie w zadanym tempie i odległości, potem jakieś drążki. Z siodłem to dopiero potem wyskakuj ;) Ale radzę Ci skontaktować się ze specjalistą - znajdź w okolicy jakiegoś trenera, który będzie z Wami pracować, doradzać i kontrolować postępy ;)