Kamizelka na pewno nie jest zbędna, jeśli kiedyś w niej spadniesz, to nie pożałujesz, że ją miałaś. Jeśli chodzi o wstrząs mózgu, to przed tym kamizelka Cię nie ochroni, tylko dobry kask. Kamizelka ochrania kręgosłup, to z resztą logiczne. Tym bardziej, jeśli zaczynasz skoki, to może Ci się przydać (np. w przypadku upadku na przeszkodę).
Jeśli czujesz, że będziesz się w niej czuć bezpieczniej (a po upadku to na pewno pomoże się przełamać), to ją kup i się nie zastanawiaj dłużej. ;) Poszukaj tylko jakiejś dobrej jakości i koniecznie wybierz wygodną i dopasowaną