Sama mam podobne problemy z kręgosłupem, nawet trochę większe. Ja nie jeżdżę, czekam z tym aż może mi trochę się poprawi po paru latach leczenia. Chociaż lekarze mówią ,,jak musisz jeździć to przecież ja nic nie.poradzę". Wydaje mi się że lepiej poczekać aż skolioza się trochę chociaż wyleczy, a póki co ograniczać się do innych sportów, np. pływania - pomaga na kręgosłup i jak już znów zaczniesz jeździć to twoje ciało będzie bardzo sprawne. Natomiast weź pod uwagę, że skolioza jest wadą asymetryczną i może znacząco wpływać nie.tylko na problemy z porozumieniem z koniem z siodła, ale także na jego zdrowie, bo nierównomiernie go obciążajasz. Taką decyzję trzeba podjąć samemu w oparciu o indywidualne prognozy, wiek itp a poza tym zastanowić się nad tym pod kątem konia.