Wzory srokatości mam w małym palcu. Potrafię rozróżnić perlino od cremello i konia bułanego od jeleniego, jednak jak ktoś zapyta mnie o wzory tarantowatości, to stoję jak słup soli i milcze. Jest to dla mnie czarna magia. Nie chodzi mi tu o samo wymienienie rodzai, ale także o to czy np. z nietarantowatych rodziców może powstać tarantowaty źrebak. Czyli czy geny odpowiadające za Tarant są dominujące czy nie.