Hej, mam pytanie do osób, które od lat interesują się jeździectwem. Jak postronni ludzie reagują na Waszą pasję? Spotykacie się z miłymi reakcjami, jakimiś głupimi uwagami, niechęcią? Ktoś Wam mówi, że spoko, ale z tego się wyrasta? A może ludzie raczej są zainteresowani i dopytują? Będę wdzięczna za odpowiedzi. :)