Wszedłem z kolegami (przypadkowo po wszendalismy sie po wsi) gdzieś gdzie były 2 konie myśleliśmy że maja uprzęże i przeszliśmy pod płotem pod napięciem i szliśmy kawałek i nagle te konie zaczęły warczec i biec w naszym kierunku i ucieklismy za ten płot zpowrotem i slismy w odwrotną stronę niz były te konie a one dalej warczaly. Co zrobic zeby mozna bylo obok nich przejść i nie robily tak.