Ehh... Trochę tego było :P Dam 2:
1) Byłam na obozie, była tam sobie taka kilka lat młodsza dziewczyna. Pół godziny przed jazdą byliśmy w stajni i ona miała farta - jej koń był już osiodłany, bo miał lekką jazdę chwilę wcześniej. Zauważyłam, że nawet nie poluźniła popręgu i tylko biegała przy klaczy i piszczałą jak to ją kocha (oczywiście myślała, że z wzajemnością..). Kiedy nie patrzyła podeszłam i poluźniłam popręg, bo żal mi było klaczy, że musi tak stać 30 minut. Ta podbiegła i zaczęła się na mnie drzeć, że oda dobrze wie co jest dla klaczy dobre i podcągnęła ten popręg...
2) Tu krótko - Dziewczyna z mojej starej stajni stwierdziła, że rekreacyjny zamulacz ją kocha i że tylko jej wolno na nim jeździć... xD
//♥HAMSKA REKLAMA!// Zapraszam na mojego nowo otwartego bloga: konie-podstawa.blog.pl //KONIEC HAMSKIEJ REKLAMY! ♥//