Można by pisać cały dzień i noc i trudno byłoby skończyć. :) Ja najbardziej kocham ich piękno, perfekcję w budowie ciała i mądre spojrzenie, umiejętność szybkiego uczenia się. Mają w sobie jakąś dziwną dumę i godność, którą chyba trudno zniszczyć, nawet przez okrutne traktowanie. To że są silne, potężne, mają w sobie niesamowitą moc i równocześnie są delikatne i bardzo wrażliwe. Ale chyba najbardziej zachwyca mnie, że każdy koń ma tyle postaci, ile razy na niego spojrzysz - za każdym razem odkrywam coś nowego, czegoś nowego się od nich i o nich uczę i to jest absolutnie piękne. :)