Zastanawiam się, czy któreś z Twoich pytań jest prawdziwe, a nie strollowane, bo w każdym piszesz coś innego - tu o araba, tu o haflingera, tam o muła, a w jeszcze innym o hucuła. Raz piszesz, że jeździsz od 3 lat, raz, że nie jeździsz, potem, że myślisz nad dzierżawą, innym razem nad kupnem. Jak można traktować takie pytania poważnie??