Do skoków ochraniacze to podstawa! Nie wiem, czemu w stajni, gdzie jeździsz konie nie mają ochraniaczy, ale warto zapytać i może zasugerować, że ich potrzebują. Zwłaszcza konie podkuwane mogą sobie uszkodzić m.in. stawy skokowe, przez zahaczenie o przeszkodę, uderzenie kopytem o nogę i może to spowodować stłuczenia, rozcięcia itp.
Nie wiem, czy jest sens kupować własne ochraniacze, bo przecież nie będziesz jeździć stale na jednym koniu (no chyba, że tak, to co innego), raczej powinnaś pogadać z instruktorami oraz właścicielem, aby kupił koniom skaczącym ochraniacze. Jeśli to nie pomoże, to proponuję pogadać z innymi bywalcami szkółki i może razem zdołacie ich przekonać, bo w końcu dobro koni to podstawa.