Cześć! Mam taki problem że jak idę z oglowiem po konia na padok to daje sobie normalnie założyć ogłowie itp ale potem robi parę kroków i staje i nie chce się ruszyć i dopiero jak tak szarpne za wodze i krzykne dopiero się ruszy Ale potem staje i muszę robić to samo kilka razy.Macie jakieś pomysły,rady na ten problem?PS.Wiem że źle robie i konia to boli i potem mam wyrzuty sumienia ale instruktor stwierdziŁ że muszę sobie sama radzić,I nie piszcie zmień stajnię itp. Oczekuje normalnej uzasadnionej odpowiedzi i za najlepszą dam naj .