Podawajcie argumenty jakie macie na kupno drugiego konia (jeden już jest) dla dwóch dziewczyn :).
Od razu mówię, że: jeżdżę konno razem z siostrą od 3 lat, od roku mamy jednego konia klacz wielkopolską półkrwi angielskiej, trzymamy nią z kucykiem sąsiada, który żyje u niego jako "kosiarka" do trawy. Rodzice nie chcą kupić nam drugiego konia, a ja już nie mam sił ich namawiać, nie wiem co w końcu do nich dotrze. Po pierwsze nie możemy wyjechać w teren na jednym koniu, nie wiemy jednak jak to jest mieć własnego konia, który ma tylko JEDNEGO jeźdźca, czyli ciebie, bo to twój koń a nie jeszcze jednej osoby, chcemy wyjeżdżać z nimi na hubertusy ale jak na jednym koniu? I co mamy cały czas po kolei na niej jezdzić? Proszę podajcie jakieś mocne argumenty