Hejka, mam 14 lat ostatnio pracowałam z koniem który boi sie ludzi ( normalnie każdego człowieka ) z początku mnie tez sie bal ale gdy do niego podeszłam poczułam cos jakby do mn mówił cos takiego bardzo dziwne uczucie on podszedł bliżej i sie przytulił poczułam sie wtedy bardzo fajnie. Nikogo nie było na hali wiec nikt mi w to nie wierzy. Ten kon miał straszna przeszłość został wykupiony z rzeźni dlatego nie lubi ludzi, nie chce zeby to tak dziwnie zabrzmiało ale czuje sie jakbym rozumiała konie. Od urodzenia sie nimi zajmuje gdy miałam 10 lat dostałam pierwszego konia niestety zdechł wiec postanowiłam pracować w stajni teraz staram sie zajeździć wlasnie tego konia, czy to możliwe ze mam jakies nadprzyrodzone zdolności lub poprostu to przypadek ?