Moja kobyłka rozprasza się totalnie wszystkim. Byle hałas, zapach, pojawienie się innego konia bądź osoby. Jeśli coś ją zainteresuje bardziej ode mnie podczas ćwiczeń to naawet owies czy smakołyki nie przywrócą jej do porządku. Pstrykanie, mówienie, szturchanie, nic nie pomaga. Jakaś rada?