Hejka, wczoraj miałam pierwsze skoki w zastępie z kłusa, czego sie kompletnie nie spodziewałam. Moim problemem jest to ,że jak zrobiłam półsiad to za pierwszym razem uderzyłam brodą w szyję konia a następnie leżałam na szyi. Czy mógłby ktoś chociaż wyjaśnić jaką trzeba miec postawę przed skokiem żeby po 1 nie walnąć w szyję, a po 2 nie klasc sie na konia po skoku?