Takie jasne było bo to taka odmiana lnu była nie pamiętam nazwy złoty czy coś w tym stylu ale jest bardzo wydajny prawie o połowe lepszy od tego zwykłego .Płaciłem 2,50 za kilo biorąc 50-cio kilowy worek u chłopa na podwurku ,ten brązowy można kupić taniej 1,50- 2 zł .Ja swoim koniom [6 sztuk]cały czas dodaje do obroku gotowany len i mam spokuj z kolkami ,błyszczą się no i len odpiaszcza jelita.A swoją drogą to pewnie w sklepie kasują za len jak w aptece ,lepiej zapytać w centrali nasiennej w takich sklepach jak agroters albo u plantatora chyba że ktoś kupuje 2 lub 3 kilo .