Trzeba pamiętać by czosnek podawać tylko przez jakiś okres czasu, a następnie go odstawić. Ja kiedyś podawałam przez ponad trzy/cztery miesiące, bez przerwy. Dawka taka, jak pisali na opakowaniu, w dolnych granicach - jeśli dobrze pamiętam to wychodził taki plastikowy kielonek rano i wieczorem, chyba po 25g. Efekty średnie - owadów faktycznie trochę mniej, ale bez szaleństw, jak się koń spocił przy robocie to i tak nie było zmiłuj. Tylko warto zwilżać treściwe przed dodaniem, bo inaczej przesypuje się przez owies w trakcie jedzenia i zostaje na dnie żłobu.
Działa fantastycznie: alicyna powstająca z alliny po uszkodzeniu cebulek czosnku wykazuje działanie bakteriobójcze i hipoglikeniczne. Działa także hipotensyjnie, żółciopędnie, obniża poziom cholesterolu we krwi. Związki lotne zawarte w czosnku mają właściwości odstraszajace owady.