mnie uczyli jak prawidlowo podchodzic do konia, troche pomagalam przy czyszczweniu i siodlaniu przy tym trener oczywiscie wszystko tlumaczyl co najpierwe robimy co potem, potem uczylam sie wsiadac, wzieli mnie na lonze i jechalam stepem i mialam cwiczenia takie jak anglezowanie w stepie lapanie sie za nogi ogolem takie rozciaganie itp potem tez polsiad w stepie i inne cwiczenia roluzniajace, poniewaz trener stwieerdzil ze niezle sie trzymam przy takich cwiczeniach itp to wezmie mnie do klusa wiec zaklusowalam i tak bardzo nie rowno ale szlo i tak ze 2 minuty klusowalam, step jeszcze i skonczylam, pani wytlmaczyla jak sie zsiada, potem rozsiodlalysmy konia i schlodzilysmy sciegna, potem iz poprosilam o to zostalam troche i pomoglam przy koniahc przy czym, nauczylam sie wielu ciekawych rzeczy ;)