I czy powinnam skoczyć też jakaś przeszkodę z nim?
I czy według was podczas kupna konia mogłabym właścicielowi zaproponować rezerwacje konia, bo np nie mam obecnie dla niego boksu dokończonego, albo jakiś remont czy coś?
Myślicie, ze się zgodzi? Od razu mówię, że ma więcej klientów, w sensie, że nie tylko mnie, bo ja przyjeżdżam dzisiaj i jeśli ja go nie kupię to w poniedziałek jest już umówiona następna osoba.