13,088 pytań - 31,644 odpowiedzi - 981 komentarzy

Czy koń to zwierze dla mnie?

0 głosów
mam 15 lat...Mieszkam tak można powiedzieć że na wsi..przy ruchliwej drodze i mam tylko dwóch sąsiadów a do miasta mam 3km..obok mam ogromne tereny lasów które mam w jednym palcu bo byłam już wszedzie i są wspaniałe ścieżki po których mogłabym jezdzić konno..mam bardzo duże podwórko a za domem łąkę więc tam mogłabym go wyprowadzać..mój dziadek miał dwa konie i doskonale wie o nich wszystko..mogł by być moim "trenerem" ..bardzo kocham konie i zawsze chciałam mieć własnego ..żadne zwierze nie robi na mnie takiego wrażenia jak koń.gdy jakiegoś widze to normalnie szaleje i mam ochote być przy nim i opiekować się na zawsze.z psem czy kotem tak nie mam..czytałam już wszystkie strony o koniach i moglabym je czytac jeszcze raz bo bardzo mnie to ciekawi..zastanawiam się czy kupić konia..dziadek zrobiłby mu boks bo zbudowal już 3 szopy na samochód itp..nie wiem co radzicie?
pytanie zadane 18 czerwca 2016 w Porady przez użytkownika yogi (2,409)
   

1 odpowiedź

0 głosów
Posiadanie ogromnego zamiłowania do zwierząt nie wystarczy.

Pozwolę sobie zacytować artykuł z strony Bo tylko Princess jeżdżą konno:

MAMO, TATO... JA CHCĘ KONIA...

Zapewne większość z nas marzyła i pewnie nadal marzy o posiadaniu własnego wierzchowca. Na taki pomysł najczęściej wpada się będąc małym, a wraz z wiekiem zaczynamy myśleć trochę inaczej i bierzemy pod uwagę zasobność portfela, nasz czas, miejsce, w którym miałby być koń, itp. No właśnie... przecież posiadanie własnego konia wiąże się z wieloma czynnikami, dlatego przed decyzją o kupnie wierzchowca należy odpowiedzieć sobie na kilka pytań:

1. Czy mamy wystarczająco środków finansowych?

Kupić konia to nie jest akurat problem, ale należy pamiętać, że utrzymanie konia również kosztuje. Siano, słoma, owies, sprzęt, szczotki, różne akcesoria jeździeckie, maści, leki, weterynarz, kowal, itp.... To wszystko kosztuje i zwykle nie mało. A przecież decydując się na konia chcemy, aby miał z nami dobrze i żeby niczego mu nie brakowało.

2. Czy mamy odpowiednie warunki do posiadania konia?

Nie trzeba mieć od razu nie wiadomo jakiej stajni, ale chociażby taką składającą się z 1- 2 boksów, która uchroni konia przed nieprzyjemną pogodą. Należy też wziąć pod uwagę to, ze koń potrzebuje się wybiegać, więc część metrażu stałaby się padokiem, do którego koń miałby dostęp i mógł ze spokojem się rozruszać. Jeżeli nie mamy takich warunków, istnieją pensjonaty dla koni, ale to oznacza kolejne wydatki (patrz pyt.1), które są dobre dla tych, którzy posiadają jednego konia, ponieważ koń jako zwierzę stadne potrzebuje towarzystwa.

3. Czy mamy wystarczająco dużo czasu?

Nasz cenny czas... Ale czy mamy go na tyle dużo, aby poświęcić go rumakowi? 1h tygodniowo nie ma sensu, więc trzeba pomyśleć, czy zdołamy poświęcić naszemu kopytnemu wystarczającą ilość czasu, bo przecież koń to nie tylko trening, ale też spacery, czyszczenie, lonże, zabawy, itp.

4. Czy nasza wiedza na temat koni jest wystarczająco duża?

Nie da się ukryć, ze aby mieć konia trzeba posiadać wiedzę.. i to nie małą. Nie wystarczą same umiejętności jeździeckie, które również są bardzo ważne. Trzeba wiedzieć, co należy zrobić w danej sytuacji, jak się koniem zajmować, jak karmić, co robić a czego unikać. Nie tyle tu wiedza teoretyczna jest potrzebna, a praktyczna.

Jesteś na to gotowy?
odpowiedź 8 lipca 2016 przez użytkownika OlaK (559)
...