Cały czas mam problem z tym, że w kłusie łydka idzie mi do przodu i noga jest słabo ugięta. Instruktor cały czas mi przypomina, żebym wzięła ją do tyłu i mocno przycisnęła, ale to mi i tak nie pomaga(może jestem przyzwyczajona). Bardzo mi zależy, żeby mieć tą nogę z tyłu bo Pan mówił, że jest szansa, że w tym roku będę mogła galopować jak ta noga będzie z tyłu. Macie jakieś pomysły? Może mieliście też taki sam problem?