Na Twoim miejscu, ograniczyłabym nieco ruch. Nie tak zupełnie, bo to przecież niezdrowe dla konia, ale na tyle, by koń się nie męczył i nie obciążał zbytnio chorej nogi. Rób dalej okłady i smaruj maścią i powoli wprowadzaj cięższe ćwiczenia do treningów. Uważnie patrz, czy nie kuleje dalej. Jeżeli za 2 tyg nadal będzie źle, zadzwoń po weterynarza. Ja niestety wetem nie jestem :( więc nie wiem, co Ci doradzić więcej.
Pozdrawiam.