Chciałabym kupić pierwszego konia, ale nie wiem, czy mam wystarczające umiejętności, aby nie zrobić mu krzywdy. W ujeżdżeniu jestem na poziomie klasy C, w skokach N. Potrafię wyczyścić, umyć, osiodłać, rozsiodłać konia, rozpoznać kolkę i kulawiznę. Nie szarpię, nie kopię, nie biję konia. Jeżdżę od ponad 1,5 roku, w wakacje zamierzam zdać brązową odznakę. Koń stałby w pensjonacie, w stajni, w której jeżdżę (7 km od mojego domu), jeździłabym co najmniej 4 razy w tygodniu (przynajmniej 2 razy z trenerem) i 1-2 razy praca z ziemi. Na razie staram się poznać jak najwięcej objawów i przyczyn chorób oraz jak je leczyć. Mam 15 lat, nie chodzi mi o posiadanie konia dla lansu, nie jestem typową "sweet koniareczką", chcę mieć przyjaciela i partnera w treningu.