Mój koń ma pęknięte kopyto prawie do koronki -
nie kuleje, kowal już się tym zajął, teraz pozostaje czekać
aż kopyto odrośnie. Kupiłam maść do kopyt z firmy
Black Horse, ale jest bardzo twarda i okropnie ciężko się
rozprowadza. Pomyślałam dzisiaj o olejku rycynowym,
pamiętam, że jest dobry na paznokcie dla ludzi.
Czy dla koni do smarowania kopyt byłby odżywczy i nieszkodliwy?