W wakacje będę miała konia i chcę już przygotować sobie taką tabelę wydatków, żeby potem nic mnie nie zaskoczyło... Napiszę wam wszystkie moje przewidywane wydatki na konia. Powiedźcie czy to co napiszę to jest wszystko, czy jakieś kwoty się nie zgadzają. A więc:
*Za pensjonat w pobliskiej stajni płaci się 500 zł
*Dochodzą jeszcze koszty kowala co 6 tyg - 40 zł
*2/3 razy w roku odrobaczanie - 30 zł za jedną pastę odrobaczającą
*Szczepienie na grypę i tężec (co roku) - 100 zł za jedno (nie jestem tego pewna)
*Trzeba doliczyć jakieś nagłe wydatki (np. jak koń zachoruje) - w "zapasie" musimy mieć min. 300 zł
*No i oczywiście cały sprzęt i różne maści/preparaty - 2500 zł (tu dokładnie liczyłam i tyle mi wyszło)
Jeśli macie/mieliście swoje konie, to napiszcie ile wy wydajecie na swojego konia. (te rzeczy, które wymieniłam na górze i te które pominęłam).