12,972 pytań - 31,624 odpowiedzi - 981 komentarzy

Czy polecacie stajnie Heartland obok Warszawy ?

+1 głos
Szukam stajni w okolicach Warszawy i znalazłam stajnię Heartland i teraz chcę poznać opinię co o niej sądzicie ?
Zależy mi tam na jazdach :) Więc piszcie jak konie, trenerzy czy uczą tak bardziej pod sport czy tylko taka rekreacja i ogółem warunki całego ośrodka :) Czy są tam do dzierżawy jakieś fajne konie
I jak ktoś by mógł to poproszę napisać cennik jazd oraz karnetu xD
pytanie zadane 14 października 2015 w Ośrodki jeździeckie przez użytkownika mixer (2,396)
   

9 odpowiedzi

+2 głosów
Sorry , ale nie. Pani trener jedna na 10 jezdzcow na placu calym z blota, po ktorym konie sie slizgaja. Konie chodzace nie raz cale dnie, bo taka potrzeba. warunki ogolnie fatalne, a ceny warszawskie.
odpowiedź 14 lutego 2016 przez użytkownika Miszmasz
nie widziałam nigdy 10 koni na raz na jeździe !! skąd to wzięte jest !?
+2 głosów
Wielu właścicieli zabrało stamtąd konie, że względu na warunki. Nie polecam.
odpowiedź 3 kwietnia 2016 przez użytkownika Remi
+2 głosów
Nie polecam tej stajni. Właścicielka jest bezczelna. Nie można się w ogóle dogadać. Przy dzierżawie konia nie podpisuje się żadnej umowy. Przed dzierżawą nie jest się o niczym informowanym. Nagle w trakcie człowiek dowiaduje się że tego nie wolno tego nie wolno ... Jazdy są układane pod widzimisię właścicielki. Wspołdzierżawiłam konia z dziewczyną i pomimo że razem się umawiałyśmy na zamiany to nie było mów żeby coś przełożyć. Nagle okazywało się że kiedy właścicielka nie może prowadzić jazdy to jej po prostu nie ma i nie jest ona możliwa do odrobienia albo jak ma dziecko chore to musimy się zgodzić na przełożenie jazdy na inny dzień. Jednak kiedy ty jesteś chory i współdzierżawcy nie ma (znaczy że terminy są) to okazuje się że"nie ma czegoś takiego jak przekładanie jazd". Cały miesiąc prosiłam o wydanie faktury i pytałam o podpisanie umowy dzierżawy. Umowa do końca miesiąca nie została podpisana a faktura co tydzień było mówione że następnym razem dostanę ją. Do samego końca nie dostałam więc właścicielka powiedziała że wyśle mi ją pocztą. Kiedy przez 2 tygodnie nie przyszło nic dzwonilam. Za każdym razem mówiła mi pani Justyna że wysłała ją już. Kiedy dwa tygodnie później dalej nic nie dostałam zadzwoniłam do niej ponownie. Dowiedziałam się że współpraca ze mną była fatalna. A faktura nie będzie wysłana z tego właśnie względu i dlatego że nie podpisaliśmy żadnej umowy. Same warunki w stajni też nie zachwycają. Konie na padokach niejednokrotnie stoją w błocie po kolana a niektóre szkółkowe wyglądają na niedożywione. Strach je czesać tak im żebra wystają. Jednym słowem nie polecam. Właścicielka to gówniara której się wydaje że jak ma własną stajnie to wszystko może. Oszukuje ludzi. Chodzi tylko o to żeby wydoić kasę.
odpowiedź 1 lipca 2016 przez użytkownika niezalogowany
W tej stajni odbywają sie dantejskie sceny, konie sa głodzone , walczą pomiędzy soba , sa zaniedbane, to nic nie ma wspólnego ze sportem tylko z wyłudzeniem
Związek Hodowców Koni poinformowany o zaistniałej sytuacji.
Popieram wypowiedź w 100%, pracowałem tam tylko trzy dni i się napatrzyłem. Znam stajnię od środka, a Panią J. radzę omijać z daleka, ta dziewczyna jest niezrównoważona!
Trzymaliśmy tam konia kilka miesięcy i jak się okazało o kilka za dużo! duży koń dostawał jeść jak kucyk,wychudzili go do tego stopnia że nie miał siły jeździć. Od kiedy zmieniłam pensjonat koń jest nie do poznania!waga wróciła,chęci też i na padoku ma trawę a nie błoto a do owsa nie sra kot <3 a nienormalne właścicielki zastąpiliśmy miłymi i pomocnymi za mniejszą kwotę!Odradzam stajnię heartland...ciekawe swoją drogą czy one wiedzą co oznacza ta nazwa...
nie miał siły jeździc ah biedny konik :(
Hej, pamiętacie może coś z tego co się tam działo w 2015-2018?? Bo obawiam się, że niedługo bedzie to samo
+2 głosów
Należałoby dodać, iż to nie jej stajnia, tylko przez nią dzierżawiona. Z poprzednich została "wyproszona". Zdanie można sobie wyrobić przyglądając się stacjonującym tam koniom (wygląd zewnętrzny jak i stan psychiczny) oraz warunkom w jakich na co dzień przebywają (wielkość i czystość boksów, dostęp do dobrej jakości siana, podawanie dobrej jakości owsa, padokowanie, woda itd...) . Bardzo ważna jest również odpowiednia wiedza trenera do prowadzenia rozsądnych treningów rekreacyjnych i sportowych z uwzględnieniem umiejętności jeźdzca i stopnia wyszkolenia konia. Biorąc pod uwagę powyższe, z pełnym przekonaniem ODRADZAM WSZYSTKIM zainteresowanym wizytę w tej oborze. Dla dobra fizycznego i psychicznego koni, ta stajnia powinna zostać zamknięta! Dziewczynki "prowadzące stajnie" nie mają nawet podstawowej wiedzy z zakresu dobrostanu koni a tym bardziej wiedzy i umiejętności do prowadzenia jakichkolwiek treningów. O arogancji i chamstwie tych panienek połączonych z ich kłamstwami i żałosnymi próbami manipulacji otoczenia możnaby napisać komediodramat! Dla nich liczy się tylko i wyłącznie kasa.
odpowiedź 27 grudnia 2016 przez użytkownika Zosia
wyproszona hmmm raczej sama odeszła jak właściciel psychopata wyszedł z więzienia. Te wyroki raczej o czymś świadczą
+2 głosów

To i ja dodam coś od siebie. Stajnie Heartland prowadzą dwie "damy" które żadnego pojęcia o biznesie nie mają a o wiedzy pedagogicznej, szkoleniowej i umiejętnościach prowadzenia zajęć już nie wspominając. Jedynym sposobem na prowadzenie zajęć jest wrzask i poniżanie kursantów. Podstawowe normy kultury zachowują jedynie wtedy gdy treningowi przyglądają się rodzice swoich pociech, wiadomo że z maluchów mają największą kasę a resztę klientów traktują jako zło konieczne bez odrobiny szacunku. Jakiekolwiek dodatkowe pytania, wątpliwości czy sugestie traktowane są tam jako próba podważenia ich umiejętności - spotyka się to jedynie ze złością i późniejszą złośliwością z ich strony. Ciągłe spóźnienia na jazdy, ciągłe ich przekładanie, ciągle zmieniające się instruktorki bez żadnej wiedzy szkoleniowej, w stajni imprezy alkoholowe po których nikt nawet nie raczy posprzątać - to jest jakiś absurd. Rodzice ostrzegam!!! Nie macie pojęcia co tam się dzieje kiedy Was tam nie ma. Co do sposobu traktowania koni to podpisuje się obiema rękami pod tym co napisali poprzednicy. W światku koniarzy już mówi się o "chorobie Pyziołków". Jak na koniu widzisz osobę sztywną jak kołek to możesz być w 90% pewien że jeździła właśnie u nich. Tam się nie da nauczyć podstawy jaką jest rozluźnienie, tam wszystko robisz pod presją. Taka to jest stajnia Heartland właśnie.

odpowiedź 29 grudnia 2016 przez użytkownika Bartek
edycja 29 grudnia 2016
a ja odwrotnie bardzo polecam, zmieniający się instruktorzy bzdura od kąd pamietam były tylko dziewczyny nikt więcej. Syndrom pewnie mówią tak Ci których na zawodach ogrywają dziewczyny ! Wygrane, starty na zawodach o czymś świadczą. Podejście do maluchów jak najbardziej prawidłowe- to z tej stajni dzieci nie chcą wychodzić godzinami. Tak już jest jak się komuś czegoś zazdrości ...
Typowa odpowiedz gimnazjalistki-hejterki. Skupiłaś się na złośliwościach wobec mojej osoby a nie na konkretach. Poważni ludzie sami wyciągną wnioski a środowisko opinie już dawno ma wyrobioną i to czy przegrywam czy wygrywam tego akurat nie zmieni.

Gratuluje wszystkim wygranych i ubolewam zarazem bo wiem ile więcej moglibyście osiągnąć pod odpowiednią opieką a nie w tym pseudo ośrodku jeździeckim.
ubolewać to można nad swoim kiepskim losem prawda Sebastianie ...
I dalej to samo. Moja osoba jest tutaj najmniej istotna, liczy się dobro koni, pasja, zabawa... prawda??? Zdaję sobie sprawę że osobie na Twoim poziomie intelektualnym ciężko jest to zrozumieć. Naprawdę, takimi odpowiedziami nie przysporzysz popularności "dziewczynom". Dobrze że je tak określasz, zgadzam się z tym, na żadne inne określenie w tej sytuacji nie zasługują.
zapewniam Cię że konie mają wszystko co im potrzeba, zresztą stajnia nie jest zamknięta na kłódkę i zawsze można odwiedzić i konie i właścicielki zajrzeć czy aby na pewno mają siano i owies. Osiągnięć nie da się podważyć są i nic tego nie zmieni. Pasja gdyby jej nie było stajni by już dawno nie było. Jakoś nadal są tam ludzie i popatrz coraz ich więcej... to chyba o czymś świadczy Jasne na pewno są sprawy do których można się przyczepić, ale wszędzie dobrze gdzie nas nie ma
Mnie nie musisz o niczym zapewniać. Mam prawo do własnej oceny a ocenę tą opieram na własnym doświadczeniu zdobytym w tej jak i konkurencyjnych stajniach. Sytuacja nie jest tak kolorowa jak ją przedstawiasz. Znam kilka jak nie kilkanaście osób które w ostatnim czasie zrezygnowały ze współpracy z "dziewczynami". I nie piszę tutaj o "zajawkowiczach jednego sezonu" bo w  większości są to osoby doświadczone, wiedzące czego potrzeba im i ich koniom a ich opinie o Heartlandzie (wcześniej Wierzbowy Gaj w Mokrym) są w 95% zbieżne. Prawda jest taka że ta stajnia stacza się już od dłuższego czasu, ślizga się na rynku bazując na wyzysku pracowników, oszczędzaniu na czym się da, niedoświadczonych klientach, nie potrafiących upomnieć się o swoje oraz rodzicach którzy zachwyceni widokiem dziecka na koniu nie są w stanie wychwycić wielu istotnych szczegółów.
 
Wyniki? Chodzi o wyniki Justyny w zawodach? ;-)

Jedno trzeba przyznać, nic tak nie rozładowuje napięcia przed zawodami itp. jak rozmowa w szerszym gronie o tych mitycznych, cudownych, wyszkolonych koniach za 25tyś/szt. spod ręki "dziewczyn" ;-D

Zamiast wyzywać ludzi od psychopatów powinniście w końcu do serca wziąć sobie opinie innych, bo w większości są one poparte faktami, czy Wam się to podoba czy nie. Dodawanie tutaj fałszywych, pozytywnych opinii przez Wasze koleżanki sytuacji nie zmieni, nie tak prowadzi się biznes.
–2 głosów
Szczerze polecam. Super konie i instruktorzy normalne ceny nie ma wywyższania się, chwalenia coraz to nowymi czapraczkami. Świetne wyjazdy w teren. W boksach czyściutko zawsze siano. Osoby zainteresowane mogą przyjechać w każdej chwili i zobaczyć jak to wygląda
odpowiedź 29 grudnia 2016 przez użytkownika niezalogowany
32Justyna niewiem co masz domnie ale ja już się niemieszane w waszej sprawie ale jak ktoś chce się dowiedzieć o Justynie to nie polecam tej stajni z powodu głodzeniu koni i złemu traktowaniu konie nie maja tam dobrze wiec każe trzymać się   zdaleka od tej stajni mojego konia załatwiła wiec nie radzę
+2 głosów
Jak ktoś ma ochotę poczytać więcej ciekawych historii o Stajni Heartland prowadzonej przez siostry Pyziołek to polecam dyskusję na innym forum pod linkiem: http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,46.msg2605206.html#msg2605206
odpowiedź 30 grudnia 2016 przez użytkownika Bartek
–1 głos
Super instruktorki miła atmosfera jak konie super ułożone konie i wspaniale warunki polecam !!! :-):-):-)
odpowiedź 6 sierpnia 2017 przez użytkownika Anonim
+1 głos
Wszem i wobec ogłaszam dla mniej zorientowanych że siostry Pyziołek przestały męczyć konie i kursantów :) stajnia zamknięta!!! :) Oby chociaż wyciągnęły jakieś wnioski na przyszłość z tej przykrej przygody biznesowej.
odpowiedź 3 stycznia 2018 przez użytkownika Bartek
...