No więc tak, jestem STRASZNIE podniecona, ponieważ rozmawiałam z mamą, przedstawiłam jej wszystkie za (bez przeciw :P) posiadania konia. Przemyślała to chwilę (w zasadzie nudzę jej już od dawna) i stwierdziła, że jeśli sama uzbieram na konia, to może pokryć koszty wybudowania stajni dla niego. A przynajmniej w pewnym stopniu :P Ale zawsze coś, bo się zgodziła. Czasu mam dużo, no może nie aż tak, ale na zbieranie kasy mam jakieś 3 lata, ponieważ nie czuję się jeszcze na siłach, żeby kupić konia, więc chcę się jeszcze szkolić, zdać odznaki, no i przede wszystkim uczyć się o chorobach konia, ich żywieniu... o wszystkim! Żebym mogła o tego konia godnie dbać :P Ale nie o to mi dokładnie chodzi w tym pytaniu... Chodzi mi głównie o:
1. Czy warto jest budować taką stajnię? Byłaby ona nie na mojej działce, ale niedaleko niej, to znaczy zależy jak to będzie za kilka lat, może sąsiędzi będą sprzedawać działkę, ale chodzi o to, czy może ona być kilka działek ode mnie? Oczywiście chodziłabym do niej codziennie, bo wczesne wstawanie nie jest dla mnie problemem.
2. Jakie wymiary powinien mieć padok? Chciałabym kupić sobie źrebną klacz, żeby koń nie stał samotnie, a potem, gdybym znowu uzbierała kasę, dokupiłabym trzeciego konia. I to byłby maks, żeby nie przesadzić. Jakie wymiary powinien mieć padok dla maks. 3 koni? Nie chodzi mi o pastwisko, tylko o padok, do wybiegania.
3. Czy ogrodzenie z drewna byłoby ok? Czy koń nic sobie nie zrobi kopiąc w nie? I czy ogrodzenie by nie pękło? Chyba odpowiednio wysokiego nie przeskoczyłby? Bo ja nie chcę mieć pastucha, boję się, że koń coś sobie o to zrobi, nie jestem tego zwolenniczką.
4. Czy mogłabym zostawiać konie na padoku i wyjść ze stajni? Nie uciekłyby? I ważniejsze: CZY NIKT BY ICH NIE UKRADŁ? ;-; Chodzi mi o np. wyjście do liceum, czy nawet normalne spotkanie z przyjaciółmi.
5. Czy stajnia może być zwyczajna drewniana? Taka bez żadnych super-duper rzeczy, tylko zwyczajna, drewniana stajenka? Chyba byłoby ok?
6. Czy trzeba mieć lonżownik? Czy to jest dodatek, i konia można lonżować wszędzie?
Dobra, rozpisałam się trochę :P To tyle, dziękuję za wszystkie odpowiedzi :)
I tak, wiem, że to za parę lat, ale jestem tak szczęśliwa, że muszę to wszystko wiedzieć, bo nie wytrzymam :D
