Bo wiecie. W stadninie jeździłam na fiordzie i wielkopolskim.Ale fiorda trudno dostać a ten drugi jest za duży. Umiem dobrze anglezować.Uczyłam się pół siadu w stępie(w kłusie nie jeździłam dużo pół siadem ani ćwiczebnym)Pomocy
Ps. Wielkopolski jest za duży dla mojego taty.Mi się nawet fajnie na nim jeździło.Gdy kłusowałam to nie było czuć podbijania.Konik polski nie za bardzo bo to dość niskie konia a ja mam 164 m. Aha i najlepiej żeby koń mógł pracować w polu.Bo ja mieszkam na wsi więc warunki koń będzie miał bardzo dobre. Owies,siano,słomę mamy swoją.Chcę tylko wiedzieć jakie rasy koni nadawały by się dla mnie.