Hej! Mam taki problem może ktoś kiedyś znalazł się w podobnej sytuacji i wie co zrobić. Zaczęłam jeździć konno od nauki na kucach, jednak moja mama bała się pozwolić mi jeździć na koniach i zostałam na kucykach, (kucyki w naszej stajni mają coś około 140) więc skończyło się tak, że nauczyłam się galopować i skakać właśnie na nich. Kiedy instruktorka namówiła moją mamę na konie wszystko było dobrze, na samym początku byłam trochę zestresowana, ale poza tym ok. Teraz jeżdżę na koniach już około 2 miesięcy i totalnie się zablokowałam, boję się kłusować, nie próbowałam nigdy galopu jestem spięta i zdenerwowana (fakt faktem, że konie w stajni nie są zbyt spokojne).