Kucyki czasem mają swoje chumory i w takiej sytuacji raczej nie wiele da się zrobić. Możesz opróz działania batem zacząć go straszyć. Głośniej mówić (prawie krzyczeć), czasem gwałtownie się poruszyć, zacząć bieć w jego stronę i naprawdę mocno zadziałać batem. Myślę, że powinno się udać. A jeśli nie uda się za pierwszym razem, to rób tak 3, 4, 5 w końcu kucyk zrozumie, że mu nie odpuścisz i może zacznie się słuchać.