Mam konia w pensjonacie. Ostatnio przywieźli owies (zeszłoroczny) . Wydaje mi się że jest zaparzony lub ogólnie jest "zepsuty" jest on łuskany (bez tej takiej ochronki) i nie jest myty. Przywieźli tego chyba 2 albo 3 zbiorniki. Skąd podejrzewam że zepsuty, siedzą w nim muchy :/ ogólnie widać że jest brudny itp. Kurzy się też. Niestety nie mam możliwości zmielenia go ani wymiany bo to nie odemnie zależy. Co mogę z nim zrobić żeby nie zaszkodził koniu , boje się że dostanie kolki itp. Właściciela powiadomilam stajni ale nic nie zrobi. Czy jakieś moczenie może pomoże (chociaż myślę że to pogorszy sprawę. Myślę nad zakupem (tylko dla swojego konia) otręby przenne ale nie chce zmieniać jej nagle paszy bo to nie zaleca się :) nie wiem czy mogę jakoś "naprawić"ten owies żeby nie był "szkodliwy"dla konia , czy mam go dawać jaki jest i koniec. Proszę o pomocne odpowiedzi , bo jak mówiłam zmienić go nie mogę