Będzie ciężko mi pomóc bo sama jestem noga z zaplatania nawet u siebie, co dopiero u konia..
Coś takiego ?
Zależy z której strony robimy warkocza ( lepiej z lewej )
( stoimy przodem do głowy koniastopniowo robiąc warkocza cofamy się do zadu ) Zaczynamy biorąc 3 cienkie pasma grzywy, zaczynamy robić warkocza i stoponiowo powoli zabieramy pozostałą luźną grzywę zaplatając ją
Są różne metody sięgające nawet do tego: