W pensjonacie masz drożej jak na kuca, pomijając fakt, że wszystko na miejscu. Sądzę, że przy domu wyszło by ci taniej i wygodniej. Kuce szetlandzkie nie wymagają tak dużego utrzymania. Spokojnie mogą żyć cały rok na otwartej stajni ;) Jedyne to to że wymagają nieustannej opieki. Co do weterynarza i kowala to mniejszy problem, gdyż kuce te są wytrzymałe i odporne. Jedynie kowal byłby potrzebny na strzyżenie kopyt ;)
http://naturalhorsemanship.blog.pl/ ZPARASZAM NA BLOGI ;-)) http://rewela-chwil.blogspot.com/