Myśle, że coś takiego świetnie wpłynie na Twój dosiad, tylko w takich sytuacjach lepiej jeździj z trenerem, żeby mówił Ci, co robisz źle, bo może się okazać, że podczas jazdy na oklep albo obijesz koniowi grzbiet albo szarpiesz za wodze (często są to dla Ciebie nawet niedostrzegalne szczegóły, a mogą wieele zmienić)! :)