Słuchaj to jest norma (Też tak miałam jak wiele osób) ale kiedy koń ci przyspiesza i nie masz kontrolii nad zwolnieniem konia to zrób koło aby zwolnił (takie mniejsze ) i wtedy zewnętrzna łydka trochę do tyłu a wewnętrzna może być w miejscu lub lekko do przodu , pamiętaj o tym ,żeby ustawić konia do jazdy ( czyli do wewnątrzn) bo wtedy będzie ci łatwiej np. zagalopować na prawo kiedy koń też będzie w tą stronę ustawiony niż ty na prawo a on na lewo ;p , jeżeli ci nie wychodzi w narożniku to zrób koło w wolcie spróbuj zagalopować :) Możesz też zapytać się trenera o lonżę (to tylko dodatek a wiesz jeżeli trener nic nie będzie robił jak tylko chodził z tobą na lonzy i ci np. mówił ,,galop !" to jest luzik :) ) Niby takie to trudne ale jak to ogarniesz to będziesz się zastanwać i mówić ,,O kurcze to jednak łatwe było :D " A co do bata możesz sobie kupić ujeżdżeniowy lub skokowy :) Ja mam praktycznie na łopatkę (Mam 34baty , 1 ujeż,1 skok. i 2 wyś. ) i weź na wszelki wypadek np. jak za pierwszym razem nie wyjdzie to zrób drugi raz ale z batem :) Mam nadzieję ,że pomogłam :D