Jeśli pracowałaś 1.5h nad jednym elementem, to popełniłaś chyba najgorszy możliwy błąd w treningu konia...
Lotne przychodzą dość łatwo, jeśli koń prawidłowo odpowiada na pomoce. Później jest trudniej, bo trzeba poprawić jakość tego elementu, jakość galopu przed i po... Wiele koni w trakcie nauki lotnych zmian dostaje turbodoładowania.. ;)
Teoria wygląda tak, że nauka lotnych powinna się odbywać np. przy użycia drążka leżącego na ziemi i w trakcie "skoku" przykładamy pomoce do zagalopowania z drugiej nogi.