Jeździłam już na wielu takich leniwych koniach, ale jakoś sobie poradziłam a teraz nie mam kompletnie pomysłu co zrobić z nim.
To wałach ma ok 6 lat. Przez pierwsze 30 minut jeszcze jeszcze da się go ruszyć bez większego problem, ale potem to jest masakra.
Nawet w stępie trzeba dać mu bata i to w zad bo w łydke już się odczulił i to i tak efekt jest na pare kroków i znowu idzie jak na jakieś skazanie.