1. Wychodzi taniej (poniewaz ogólny koszt kucia na 4 może często przekraczać 250 zł, a przy wiekszej ilości koni to jest sporo)
2. Jeśli jest to kucie ortopedyczne, nie ma sensu kuć na wiecej
3. Kopyta przednie szybciej się ścierają i wyszczerbiają (zwłaszcza gdy często jeździ się po twardych powierzchniach) niż tylne. Jest to spowodowane tym, że my przez nieprawidłowy dosiad i brak równowagi przeciążamy przednie nogi. Przednie kopyta ścierają się szybko również dlatego, że kiedy koń jest zmęczony "powłuczy" nogami, a nie stawia ich prawidłowo.
4. Tyły są równie ważne jak przody, ale ulegaja mniejszym obciążeniom. Dlatego kuje się tyły wtedy gdy jest większe prawdopodobieństwo uzyskania urazó w tylnym kopycie np. rajdy(wielodniowe i długodystansowe <--różne podłoże i długie dystanse=zmęczenie ) lub w reiningu kiedy to koń musi zrobić sliding stop (wtedy stosuje sie specjalne potkowy na tylne nogi)
5.Warto pamiętć, że podkowa jest dodatkowym opciążeniem i kuć powinno się tylko wtedy kiedy np. duzo pacuje na twardym podłożu, ma wady postawy, chodzi długie trasy na różnym(głównie chodzi o twarde) podłożu.
W innym przypadku nie trzeba kuć, moje konie na spoojnie pracują cały rok bez podków, a nawet chodzą w rajdach (oczywiście wymaga to specjalnego doboru trasy i jesli wiem, że się nie da jechać tylko po łąkach i piaskowych drogach to kuję na 4) :)